Regina Noir, pulchna gospodyni nudystów, znajduje się w gorącym spotkaniu z maszyną do mycia rąk. Gdy dąży do swoich obowiązków, przezwycięża ją nieodparta chęć oddania się samozadowoleniu.Pralnia staje się jej osobistym placem zabaw, gdy ulega swoim pragnieniom.Jej soczyste krągłości są na pełnej wystawie, podkreślone mocnym białym tłem pralki.Fachowo pracuje palcami, zagubiona w gardłach ekstazy.Widok jej obfitych piersi i sterczących sutków to uczta dla oczu.Ta amatorska bogini emanuje surową zmysłowością, każdy jej ruch jest świadectwem jej nieskrępowanej natury.Jej tłuste ciało błyszczy się pod stym światłem, wizją czystej rozkoszy.Dźwięki jej jęków przez puste jądra, namiętne jądra do leżenia w domu.Ten dom jest namiętny, curalista, sięgasierny, sięga samotny widok, by być osamotnie trzymaną maszyną do prania, twardo obejmując zimny widok, a nie tylko zimny ostrysk.